Humor

czyli kto z kim i czym i jeszcze dlaczego :)
Awatar użytkownika
wilkiu
Posty: 106
Rejestracja: stycznia 1, 2012, 1:42 pm
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Humor

Post autor: wilkiu » października 27, 2012, 10:31 am

Różnica między kobietą a mężczyzną!!!

Obrazek
Ktoś kiedyś powiedział, że.... dawniej auta naprawdę budowano z blachy i stali, drewno było dodatkiem a plastiku używano do wysadzania mostów....

Awatar użytkownika
wilkiu
Posty: 106
Rejestracja: stycznia 1, 2012, 1:42 pm
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Humor

Post autor: wilkiu » października 27, 2012, 10:33 am

Co lepsze ? :)

Obrazek
Ktoś kiedyś powiedział, że.... dawniej auta naprawdę budowano z blachy i stali, drewno było dodatkiem a plastiku używano do wysadzania mostów....

Awatar użytkownika
wilkiu
Posty: 106
Rejestracja: stycznia 1, 2012, 1:42 pm
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Humor

Post autor: wilkiu » października 31, 2012, 12:16 am

Najwyższy czas przygotować się do zimy :twisted:

Obrazek
Ktoś kiedyś powiedział, że.... dawniej auta naprawdę budowano z blachy i stali, drewno było dodatkiem a plastiku używano do wysadzania mostów....

Darek
Posty: 161
Rejestracja: marca 17, 2011, 11:40 am
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Humor

Post autor: Darek » listopada 5, 2012, 12:23 pm

Rada, jakiej udzielono starszemu Panu, który wszedł do fitness centrum i zapytał trenera:
na której maszynie mam ćwiczyć, żeby młoda dziewczyna zwróciła na mnie uwagę?
Trener spojrzał na niego, zmierzył go z gory na dół i powiedział:
- chyba najlepiej jak Pan spróbuje... na bankomacie !

Awatar użytkownika
Art.B
Posty: 724
Rejestracja: marca 14, 2011, 11:46 am
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Humor

Post autor: Art.B » listopada 6, 2012, 10:33 am

Jak zaaplikować kotu tabletkę

Weź kota na ręce i otocz go lewym ramieniem tak, jak się trzyma niemowlę. Umieść palec wskazujący i kciuk prawej ręki po obu stronach pyska i naciśnij lekko trzymając tabletkę w pozostałych palcach prawej ręki. Gdy kot otworzy pysk wpuść tabletkę, pozwól kotu zamknąć pysk i przełknąć.
Podnieś tabletkę z podłogi i wyciągnij kota spod tapczanu. Ponownie otocz kota lewym ramieniem i powtórz cały proces jeszcze raz.
Wyciągnij kota z sypialni i wyrzuć rozmamłaną już tabletkę.
Wyjmij nową tabletkę z opakowania, otocz kota lewym ramieniem jednocześnie trzymając lewą ręką wierzgające tylne nogi. Rozewrzyj pysk kota i palcem wskazującym prawej ręki wepchnij tabletkę tak głęboko jak się da. Przytrzymaj kotu zamknięty pysk i policz do dziesięciu.
Wyciągnij tabletkę z akwarium a kota z garderoby. Zawołaj żonę do pomocy.
Przyduś kota do podłogi klinując go między kolanami jednocześnie trzymając wierzgające przednie i tylnie łapy. Nie zwracaj uwagi na niskie warczące odgłosy wydawane w tym czasie przez kota. Niech żona przytrzyma głowę kota jednocześnie wpychając mu drewniana linijkę miedzy zęby. Następnie wsuń tabletkę wzdłuż linijki miedzy rozwarte zęby i intensywnie pogłaszcz kota po gardle, co skłoni go do przełknięcia.
Wyciągnij kota siedzącego na karniszach i rozpakuj nowa tabletkę. Zanotuj sobie, żeby wymienić firanki. Pozbieraj kawałki porcelany z potłuczonej wazy, możesz je posklejać później.
Owiń kota w ręcznik kąpielowy, a następnie niech żona położy się na kocie tak, żeby tylko jego głowa wystawała spod jej pachy. Umieść tabletkę w środku plastikowej rurki do napojów. Przy pomocy ołówka otwórz kotu pysk i wcisnąwszy rurkę miedzy rozwarte zęby mocno wdmuchnij tabletkę do środka.
Sprawdź na opakowaniu, czy tabletki nie są szkodliwe dla ludzi, a następnie wypij jedna butelkę piwa żeby pozbyć się nieprzyjemnego smaku w ustach. Zabandażuj żonie rozdrapane ramię, a następnie przy pomocy ciepłej wody z mydłem usuń plamy krwi z dywanu.
Przynieś kota z altanki sąsiada. Rozpakuj następną tabletkę. Przygotuj następną butelkę piwa. Umieść kota w drzwiczkach od kredensu tak, żeby przez szczelinę wystawała tylko jego głowa. Rozewrzyj mu pysk łyżeczką od herbaty i przy pomocy gumki ,,recepturki'' strzel tabletką miedzy rozwarte zęby.
Przynieś śrubokręt i przykręć wyrwane zawiasy z drzwiczek na swoje miejsce. Wypij piwo. Weź butelkę wódki. Nalej do kieliszka i wypij. Przyłóż zimny kompres do policzka i sprawdź, kiedy ostatnio byłeś szczepiony na tężec. Przemyj policzek wódką w celu zdezynfekowania rany i wypij kolejny kieliszek, aby ukoić ból. Podartą koszule możesz już wyrzucić.
Zadzwoń po straż pożarna, żeby ściągnęli tego cholernego kota z drzewa. Przeproś sąsiada, który wjechał samochodem w płot próbując ominąć kota przebiegającego przez ulicę. Wyjmij kolejnę tabletkę z opakowania.
Skrępuj tego drania przy pomocy sznurka od bielizny związując razem przednie i tylnie łapy, a następnie przywiąż go do nogi od stołu. Weź grube skórzane rękawice ogrodnicze. Wciśnij tabletkę kotu do gardła popychając dużym kawałkiem polędwicy wieprzowej. Już nie musisz być delikatny. Przytrzymaj głowę kota pionowo i wlej mu dwie szklanki wody wprost do gardła żeby spłukać tabletkę.
Wypij pozostałą wódkę z butelki. Pozwól żonie zawieźć się na pogotowie. Siedź spokojnie, żeby doktor mógł zaszyć ci ramię i wyjąć resztki tabletki z oka. Po drodze do domu wstąp do sklepu meblowego i kup nowy stół.
Zadzwoń do schroniska dla zwierząt, żeby zabrali tego mutanta z piekła rodem i sprawdź, czy w pobliskim sklepie zoologicznym nie mają chomików.

JacekPre
Posty: 1104
Rejestracja: kwietnia 17, 2012, 7:35 pm
Kontakt:

Re: Humor

Post autor: JacekPre » listopada 7, 2012, 10:05 am

Szczera prawda.
Jak nasz kot wchodził do weterynarza to doktor uciekał na żyrandol...

Awatar użytkownika
Jerzy Żaba
Posty: 211
Rejestracja: marca 19, 2011, 1:40 pm
Kontakt:

Re: Humor

Post autor: Jerzy Żaba » listopada 8, 2012, 3:11 am

W Związku Radzieckim babcia jest umierająca. Dziadek wzywa różnych lekarzy i
ma nadzieje, że babcie wyleczą. W końcu udaje sie do lekarza medycyny
alternatywnej, a ten mu poradził, aby czym prędzej zaspokoił babcie
seksualnie.
Dziadek się wymawia: "Ale jestem już na to za stary, dawno już tego
nie robiłem, na moich rękach umarł towarzysz Lenin. Już seks nie jest
dla mnie". Lekarz był jednak nieubłagany i obstawał przy swoim.

W końcu dziadek skapitulował i zgodził się. Poszedł do domu i umierajacą
babcie porządnie przeleciał. Potem zmeczony zasnął. Kiedy rano się obudził,
zobaczył, że babci nie ma w łóżku, a jest w kuchni i smaży naleśniki,
uśmiecha się, wesoło podśpiewuje, mało brakuje by tańczyła.
Dziadek ze złością bije głową w ścianę.- "Jaka ze mnie jest dupa!
Mogłem! Mogłem uratować towarzysza Lenina !!!"

Awatar użytkownika
Jerzy Żaba
Posty: 211
Rejestracja: marca 19, 2011, 1:40 pm
Kontakt:

Re: Humor

Post autor: Jerzy Żaba » listopada 21, 2012, 7:43 pm

Do samotnie mieszkającego małżeństwa przyjechał dziennikarz, który miał
napisać artykuł z okazji zbliżającej się "okrągłej rocznicy ślubu".
Rozmawia z panem domu.
- Proszę mi opowiedzieć jak wygląda przeciętny dzień waszej rodziny.
- Hmmmm... Dziadek zastanowił się chwilę i mówi:
- Budzimy się około siódmej, aktywność seksualna, idziemy do kuchni na
śniadanie, aktywność seksualna, ja czytam gazetę, a żona sprząta.
- Przed obiadem aktywność seksualna i wychodzimy na zakupy.
- Po powrocie aktywność seksualna i ja oglądam telewizję, a żona
przygotowuje lekkostrawny obiad.
- Później zasiadamy do obiadu, kieliszek czerwonego wina, aktywność
seksualna i robimy mała poobiednią drzemkę.
- Po godzinie idziemy do ogrodu na świeże powietrze, aktywność seksualna,
cos tam robimy z krzewami i kwiatami i wracamy zanim zrobi się chłodno.
- Przed kolacją aktywność seksualna i siadamy do stołu.
- Po kolacji, która czasem trochę się przeciąga, aktywność seksualna i
kładziemy się do łóżka.
- Podziwiam pana, muszę przyznać!
- Nie wiem za co? Każdy dzień podobny do innych!
- Podziwiam za to, że pomimo pańskiego wieku, jest pan tak aktywny
seksualnie!
- Mówi pan o mnie?????? Zdziwił się jubilat.
- Tak! Bo jak inaczej mam odczytać pańskie słowa - aktywność seksualna????
- Jak to, jak? Normalnie! Żona coś pie..oli i dupę zawraca!

Awatar użytkownika
Jerzy Żaba
Posty: 211
Rejestracja: marca 19, 2011, 1:40 pm
Kontakt:

Re: Humor

Post autor: Jerzy Żaba » grudnia 6, 2012, 3:27 am

Mama miała dwóch synów: optymistę i pesymistę. Chciała im wyrównać trochę szanse w życiu i postanowiła, że na gwiazdkę da im nieco odmienne prezenty - optymiście coś dołującego, a pesymiście coś wystrzałowego. Jak pomyślała, tak zrobiła.
Pesymiście kupiła kolejkę elektryczną z rozjazdami, tunelami, semaforami... słowem odlot. Dla optymisty miała coś gorszego; zapakowała do pudełka końską kupę. Przyszła gwiazdka, chłopcy dostali prezenty, obejrzeli je i mama pyta pesymisty: co też mu Mikołaj przyniósł. A ten jak nie zacznie narzekać: że kolejkę elektryczną, ale na pewno nie działa, pewnie się szybko zepsuje, ma zepsute tory itd. itp. No więc mama podeszła do optymisty;
- A ty, co tam synku dostałeś od Mikołaja?
- Konika, ale chyba gdzieś uciekł?!

Awatar użytkownika
wilkiu
Posty: 106
Rejestracja: stycznia 1, 2012, 1:42 pm
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Humor

Post autor: wilkiu » lutego 8, 2013, 12:41 am

Ktoś kiedyś powiedział, że.... dawniej auta naprawdę budowano z blachy i stali, drewno było dodatkiem a plastiku używano do wysadzania mostów....

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości