W Rajdzie wystartowała załoga, która reprezentowała Europejską Asocjację Automobilerów w składzie: Maciej, Janusz, Marta i Jacek.
Trasę należało pokonać zgodnie z itinererem w okolicach Zabierzowa, Krzeszowic i Alwerni. Po drodze znajdowały się punkty kontrolne na których należało wykazać się nie tylko wiedzą ale również sprytem. Były takie konkurencje jak: zmiana koła w samochodzie i wymiana opony na feldze w zakładzie wulkanizacyjnym, po zwiedzeniu Muzeum Ziemi Krzeszowickiej należało odpowiedzieć na pytania z historii Krzeszowic, bieg na czas z piłeczką na paletce, w Małopolskim Muzeum Pożarnictwa w Alwerni trzeba było wykazać się wiedzą o wystawionych eksponatach, w wiosce indiańskiej Arapaho zdobywanie sprawności w strzelaniu z łuku do bizona i rzut podkową do dzika, po drodze należało odnaleźć sfotografowane przez organizatorów charakterystyczne obiekty. Można było posiedzieć w policyjnym radiowozie z wideorejestratorem, tym razem na fotelu kierowcy, a nie z tyłu jako pasażer
. Rodzinna atmosfera podczas całego rajdu była wspaniała, szczególnie dzieci miały dużo radości i zabawy. Organizatorzy zapewnili że w przyszłym roku będzie kontynuacja Rajdu Rodzinnego.
My na pewno będziemy.
Linki do fotorelacji:
http://www.krakowskie-klasyki.pl/1-rodz ... iekowania/
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 494&type=1